Z tego artykułu dowiesz się:
ToggleCo wykazało nowe badanie?
Zespół naukowców z Vanderbilt University Medical Center i University of Pittsburgh, pod kierownictwem dr Marissy Gogniat i prof. Angeli Jefferson, przeanalizował dane 404 dorosłych w wieku 50+ lat. Uczestnicy przez tydzień nosili specjalne zegarki mierzące poziom aktywności fizycznej. Następnie dane te porównano z wynikami testów poznawczych i obrazami mózgu zebranymi w ramach siedmioletniego okresu obserwacji.
Wnioski były jednoznaczne: im więcej czasu dana osoba spędzała w pozycji siedzącej lub leżącej, tym większe było ryzyko pogorszenia funkcji poznawczych i zmian neurodegeneracyjnych w mózgu. Co istotne – efekt ten nie zależał od tego, czy osoba ćwiczyła codziennie.
Zmniejszenie ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera nie polega tylko na ćwiczeniu raz dziennie. Minimalizacja czasu spędzonego w pozycji siedzącej, nawet jeśli ćwiczysz codziennie, zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę Alzheimera – podkreśliła dr Marissa Gogniat.
- Może Cię również zainteresować: Dieta chroniąca przed demencją. Postaw na te produkty!
Siedzenie niszczy mózg – nawet u aktywnych fizycznie
Choć aktywność fizyczna jest niezwykle ważna, badacze zaznaczają, że przerywanie długotrwałego siedzenia w ciągu dnia może być równie istotne jak regularny trening. Uczestnicy badania, którzy siedzieli przez wiele godzin, wykazywali większe zmiany w strukturze mózgu odpowiedzialnej za pamięć i funkcje poznawcze – nawet jeśli wykonywali zalecane dzienne ćwiczenia.
Skrócenie czasu siedzenia może być obiecującą strategią zapobiegania neurodegeneracji i późniejszemu pogorszeniu funkcji poznawczych – zauważyła prof. Angela Jefferson. Dla zdrowia mózgu kluczowe jest robienie sobie przerw w siedzeniu w ciągu dnia i poruszanie się, aby zwiększyć czas aktywności.
Szczególnie alarmujące są wyniki dla osób z allelem APOE-e4 – genem znanym ze zwiększania ryzyka choroby Alzheimera. To właśnie u tych osób wpływ siedzącego trybu życia na mózg był najsilniejszy.
- Zobacz również: Dieta MIND – klucz do zdrowego umysłu
Dlaczego przerwy w siedzeniu są tak ważne?
W przeciwieństwie do treningu wykonywanego raz dziennie, mikroaktywność rozłożona w czasie – czyli wstawanie, przeciąganie się, krótki spacer co 30–60 minut – ma istotne znaczenie dla zdrowia mózgu. Wydaje się, że kluczowe znaczenie ma unikanie długich, nieprzerwanych okresów bezruchu.
Rekomendacje dla osób starszych i ich opiekunów powinny uwzględniać:
- świadome ograniczanie czasu spędzanego w pozycji siedzącej,
- wprowadzanie lekkiej aktywności w ciągu dnia (np. wstawanie w trakcie rozmowy telefonicznej, rozciąganie się podczas czytania),
- monitorowanie czasu siedzenia przy biurku, przed telewizorem czy przy posiłkach.
Co możemy zrobić już teraz?
Badania finansowane przez Alzheimer’s Association i Narodowy Instytut Starzenia wyraźnie pokazują, że siedzący tryb życia to nie tylko problem kręgosłupa czy metabolizmu, ale realne zagrożenie dla zdrowia mózgu – zwłaszcza u kobiet po 50-tce, które są w grupie podwyższonego ryzyka rozwoju otępienia.
Co warto wdrożyć od zaraz?
- Przerywaj siedzenie co 30–60 minut – choćby na chwilę.
- Zamiast siedzieć podczas rozmowy telefonicznej – przechadzaj się.
- Ustaw przypomnienie w telefonie, by robić przerwy w pracy przy komputerze.
- Sięgaj po aktywności niskiego progu – spacer po mieszkaniu, kilka przysiadów, rozciąganie.
Pamiętaj: nawet drobny ruch jest lepszy niż brak ruchu!
👉 Wyniki oraz opis badań znajdziesz pod TYM LINKIEM
Źródła:
- Alert Medyczny
- Alzheimer’s & Dementia: The Journal of the Alzheimer’s Association
- upmc.com