To nie był mój pierwszy kolagen
O kolagenie jest głośno od kilku lat, ale sama sięgnęłam po raz pierwszy po niego z ponad rok temu i był to kolagen rybi w tabletkach G&G Collagen. Moim drugim wyborem był Swedish Nutra Collagen 10 000 mg (na swoim kanale polecała go Doktor Monika) i jest to kolagen rybi do picia.
Dlaczego za każdym razem wybieram kolagen rybi? Ponieważ jego budowa aminokwasowa jest zbliżona do ludzkiego, dzięki czemu wykazuje większą skuteczność niż ten wytwarzany ze skór bydlęcych czy wieprzowych.
Kończę właśnie trzecie opakowanie, czyli zamykam trzeci miesiąc z tym produktem. Czy jestem zadowolona? Jaka jest moja opinia o Swedish Nutra Collagen? Po kolei!
Swedish Nutra Collagen 10 000 mg – skład i charakterystyka
Jedno opakowanie kolagenu to 300 g proszku, który składa się z hydrolizowanego kolagenu typu I i III w formule Pure Peptide. Jak podkreśla producent Swedish Nutra Collagen jest wolny od GMO i nie zawiera glutenu, orzechów, soi, jaj i składników mlecznych.
Po otwarciu produkt należy spożyć w ciągu 2 miesięcy. Co warto tu podkreślić jedno opakowanie powinno wystarczyć na miesiąc regularnego używania – dzienna dawka to dwie miarki, które są równe 10 g (10 000 mg hydrolizowanego kolagenu typu I i III). Taką matematykę lubię 😀. W opakowaniu znajduje się miarka, ale tu uwaga, bo czasami jest ona przysypana proszkiem.
Z opisu producenta wynika, że preparat jest dobrze przyswajalny i dzięki niemu zwiększa się aktywność kolagenu – w efekcie skóra jest odmłodzona. Dodatkowo pozytywnie wpływa na paznokcie, włosy i kości.
I najważniejsze – jaka jest cena jednego opakowania? Waha się ona od ok. 90 zł w promocji do blisko 120 zł. Nie jest tanio, ale porównując Swedish Nutra Collagen do konkurencji, to wypada on znakomicie. W sklepach internetowych widziałam, rybie kolageny 2 000 mg za blisko 300 zł za opakowanie!
Swedish Nutra Collagen – moja opinia po 3 miesiącach stosowania
Nie jestem “suplemenciarą” i codziennie sięgam tylko po te niezbędne, ale kolageny mają w sobie coś takiego, że podchodzę do nich bardzo chętnie i z otwartą głową. Może kusi mnie ta wizja bezwysiłkowego efektu. Coś w tym może być, ale już czas podzielić się z Wami moją opinią.
Sprawdź ceny Swedish Nutra Collagen
Po Swedish Nutra Collagen sięgam codziennie podczas drugiego śniadania i nie jest to najprzyjemniejsze wydarzenie w ciągu dnia. Po tylu miesiącach nie mogę przyzwyczaić się do jego smaku – smakuje trochę rybą, z jednej strony nie jest to intensywne i nachalne, ale z drugiej za każdym razem mnie odrzuca. Kasia ma dokładnie tak samo, ale widziałam w opiniach klientów, że nie narzekają oni na walory smakowe (może z nami jest coś nie tak 😀). Chciałam tutaj też dodać, że zależało mi na produkcie, który nie będzie miał żadnych podbijaczy smaku czy koloru (dodatkowej chemii zawsze mówię nie!). Na pewno dużym plusem jest łatwość rozpuszczania się proszku – ja dodaję go do wody, stawiam na małą jej ilość, bo nie dałabym rady przełknąć np. pół kubka.
Pamiętam, że gdy sięgnęłam po kolagen G&G Collagen to od razu po dwóch tabletkach wydawało mi się, że moja skóra zrobiła się gładka. W ramach wyjaśnienia dodam, że kolagen G&G zawiera 400 mg rybiego kolagenu, a Swedish 10 000 mg. Więc jak się później okazało, moje pierwsze odczucia nie miały nic wspólnego z prawdą. Zjadł mnie dziki entuzjazm.
Do Swedish Nutra Collagen nie podchodziłam już z tak gorącą głową, więc nie widziałam rezultatu po dwóch dniach stosowania. Chyba takie pierwsze efekty zobaczyłam w połowie 3 miesiąca, kiedy to przypadkowo odkryłam, że paznokcie nie chcą mi się złamać. Osiągnęłam rekord życia w ich długości – płytka jest nie tylko twardsza, ale ładnie się błyszczy. Zauważyłam też, że nieco szybciej rosną mi włosy – mam dłuższy niż zazwyczaj odrost po 3 tygodniach od farbowania. A co z kośćmi i skórą?
Jeśli chodzi o kości to trudno mi zaobserwować zmiany, ale przez ostatnie trzy miesiące nic sobie nie złamałam (w sumie przez całe życie nic nie złamałam, więc trudno stwierdzić wpływ kolagenu na moje kości). Jak zwykle na koniec zostawiłam chyba to, co wszystkich najbardziej interesuje, czyli czy polepszył się wygląd mojej skóry?
Wydaję mi się, że skórę nie tylko na twarzy, ale na całym ciele mam nieco przyjemniejszą i gładszą w dotyku. Jest też trochę bardziej nawilżona i sprężysta, bo szybciej z twarzy schodzą mi np. odgniecenia od poduszki. Czy moje zmarszczki stały się płytsze? Nie zauważyłam, raczej wyglądają tak samo, choć nie stwierdziłam przyrostu nowych zmarszczek, a to już może być dobry znak.
Czy polecam Swedish Nutra Collagen?
W przypadku kolagenu rybiego Swedish Nutra Collagen nie nastawiałam się na szybkie efekty, podeszłam tym razem ze spokojną i zimną głową (co nie jest dla mnie łatwe – kto mnie zna, ten wie 😛). Na pierwsze, zauważalne rezultaty przyszło mi poczekać do połowy trzeciego miesiąca. Może nie są to jakieś spektakularne zmiany, ale jestem na tyle zachęcona, że zamówiłam produkt na kolejne 3 miesiące. Oczywiście dam Wam znać, jak kolejne miesiące z tym kolagenem wpłyną na moje ciało.
Czy polecam Swedish Nutra Collagen? Tak, ale musicie mieć świadomość, że kilkudniowe stosowanie kolagenu nie zdziała cudów. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Pamiętajcie też, że bez odpowiedniego dbania o skórę, czy dietę, sam kolagen może okazać się niewystarczający.
Sprawdź ceny Swedish Nutra Collagen
Jeśli szukacie innego produktu, to koniecznie zajrzyjcie do naszego rankingu kolagenów do picia.
Zalety:
- Dobry stosunek jakości do ceny.
- Widoczne efekty, ale trzeba na nie poczekać.
- Przygotowanie zajmuje tylko chwilę – dobrze rozpuszcza się w wodzie.
- Bez sztucznych barwników, aromatów.
Wady:
- Smak – dla mnie to męka, ale widziałam opinie, że wiele osób go sobie chwali, więc może ja jestem dziwna 😀.
- Może Wam przeszkadzać brak witaminy C, ale ja specjalnie szukałam takiego preparatu.
Podstawowe informacje i cena Swedish Nutra Collagen 10 000 mg
Rodzaj: Hydrolizowany kolagen rybi 10 000 mg
Typ: I i III pochodzenia rybiego
Opakowanie: 300 g
Dawkowanie: 2 miarki proszku (10 g) dziennie do wymieszania z wodą lub sokiem.
Składniki: hydrolizowany kolagen typu 1 i 3 Pure Peptide (zawiera aminokwasy: L-glicyna, L-prolina, L-alanina, L-hydroksyprolina, kwas L-glutaminowy, L-arginina, kwas L-asparaginowy, L-seryna, L-lizyna, L-leucyna, L-walina, L-treonina, L-fenyloalanina, L-izoleucyna, L-hydroksylizyna, L-metionina, L-histydyna, L-tyrozyna, L-cysteina).
Cena: ok. 99-110 zł (w promocji może być nawet po 90 zł).
Moja przygoda ze swedish nutra kolagen zaczęła się cztery miesiące temu, kiedy to po raz pierwszy postanowiłam włączyć kolagen do swojej codziennej rutyny. Przeczytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego produktu (też wasz!) i zdecydowałam się na wypróbowanie, bo chciałam poprawić wygląd mojej skóry, włosów i paznokci. Pierwsze, co zauważyłam po kilku tygodniach stosowania, to znacząca poprawa nawilżenia skóry. Była ona wyraźnie gładsza i elastyczniejsza. Co więcej, moje włosy, które wcześniej miały tendencję do łamania się, stały się mocniejsze i zdrowsze (a nie żałuje im farbowania!). To według mnie były pierwsze oznaki, że kolagen faktycznie działa. Kolagen swedish jest proszku co dla niektórych może być minusem, ponieważ trzeba go samemu dodawać do napojów. Trzeba też wiedzieć, że jest to czysty proszek, to też może być dla niektórych minus, ale ja mam zbilansowaną dietę i nie jest to problem. Wręcz przeciwnie, daje mi to swobodę w komponowaniu własnych koktajli i smoothies, co świetnie wpisuje się w moje kulinarne zainteresowania. Przez te cztery miesiące swedish nutra kolagen stał się nieodłączną częścią mojej codzienności. Regularne spożywanie tego suplementu przyniosło naprawdę widoczne efekty,. Moja skóra nigdy nie wyglądała lepiej, a ja czuję się zdrowsza i pełna energii.Cieszę się, że zdecydowałam się na ten produkt i z pewnością będę go stosować dalej. Dla tych, którzy szukają efektywnego rozwiązania w dziedzinie suplementacji kolagenem, swedish nutra jest zdecydowanie wartym rozważenia wyborem.
Kasiu, dziękuję za podzielenie się swoją historią i doświadczeniami ze Swedish Nutra Collagen. Cieszę się, że produkt spełnił Twoje oczekiwania i przynosi tak pozytywne efekty 🙂
Wasze opinie są nieocenione, gdyż pomagają innym Czytelniczkom dokonać świadomych wyborów. Zachęcam do dalszego eksplorowania i eksperymentowania z różnymi sposobami włączania kolagenu do diety. Dziękuję raz jeszcze za aktywne uczestnictwo w naszej społeczności!
Z miłością,
Agnieszka Fodrowska
Wasza opinia o Swedish Nutra Collagen wydaje mi się pomocna. Ale trapi mnie jedna rzecz. Zastanawiam się, czy formuła tego produktu nie jest zbyt prosta, biorąc pod uwagę obecne możliwości i rozwój w dziedzinie suplementacji. Czy nie brakuje tutaj dodatkowych składników wspomagających wchłanianie kolagenu lub potęgujących jego działanie? Bardzo jestem ciekawa Waszej opini na ten temat i czy planujecie przyjrzeć się produktom o bardziej złożonym składzie?
Padwa77, dla siebie szukałam suplementu o prostej formule, który będzie miał odpowiednią dawkę kolagenu rybiego. Nie chciałam dodatkowych składników, ponieważ mam dobrze zbilansowaną dietę. Oczywiście w przyszłości „zbadamy” suplementy o bardziej złożonym składzie, jeśli szukasz takiego, to możesz już teraz zajrzeć do naszego Rankingu kolagenów do picia.
Z miłością,
Agnieszka Fodrowska
Chciałabym podzielić się moją opinią o Swedish Nutra Collagen. Używam tego produktu już od miesiąca, spożywając go codziennie przy jednocześnie dbaniu o zdrową i zbilansowaną dietę. Początkowo była to dla mnie dość zniechęcająca sytuacja, ponieważ mimo mojego zaangażowania, nie zauważyłam jak dotąd żadnych widocznych efektów na skórze . Jednak po przeczytaniu tego artykułu, zdałam sobie sprawę, że być może potrzebuję więcej czasu, aby zobaczyć pozytywne rezultaty stosowania kolagenu
Dzięki za ten artykuł! Zrozumiałam, że proces odżywiania skóry i poprawy jej kondycji za pomocą suplementacji kolagenem może wymagać więcej czasu, niż początkowo zakładałam. Teraz mam motywację aby kontynuować kurację i cierpliwie czekać na oczekiwane efekty.
Jula, serdecznie dziękuję za Twój komentarz i podzielenie się swoją opinią o Swedish Nutra Collagen. Cieszę się, że mój artykuł dostarczył Ci potrzebnych informacji i pomógł w zrozumieniu, jak działa proces suplementacji kolagenem.
Rzeczywiście, w przypadku suplementacji kolagenem, kluczowa jest cierpliwość i regularność. Efekty mogą pojawić się po dłuższym czasie stosowania, a każdy organizm reaguje indywidualnie. Ważne jest, aby nie zniechęcać się zbyt szybko i dać organizmowi czas na przyswojenie i wykorzystanie dostarczanych mu składników. Cieszę się, że zdecydowałaś się kontynuować kurację i mam nadzieję, że wkrótce zobaczysz pozytywne zmiany, których oczekujesz.
Pamiętaj również, że suplementacja to tylko jeden z elementów kompleksowej pielęgnacji. Do zdrowej diety, dołóż odpowiednią ilość snu i nawodnienie, regularną aktywność fizyczną oraz odpowiednią pielęgnację skóry – to wszystko równie ważne aspekty dbania o nasze zdrowie i urodę.
Jeszcze raz dziękuję za Twój komentarz i życzę Ci wytrwałości oraz satysfakcjonujących rezultatów. Jeśli masz jakiekolwiek pytania lub wątpliwości, to zapraszam 🙂. Chętnie podzielę się dodatkowymi informacjami i poradami.
Z miłością,
Agnieszka Fodrowska