Anti-aging – co to jest?
Żyjemy w świecie, który gloryfikuje młodość i idealny wygląd. Z reklam czy z ust znanych osób dowiadujemy się, że starzenie oraz zmarszczki są złe i trzeba z nimi walczyć. To właśnie ta presja spowodowała, że na razie niesłabnącą popularnością cieszy się trend anti-aging. Chociaż momentami czuć już wiatr zmian (nasz Projekt Aging też nim jest 😀).
Mianem anti-aging (dosłownie z angielskiego: „przeciw starzeniu”) określa się działania, które podejmowane są w celu opóźniania starzenia oraz odmładzania skóry. Obejmują one nie tylko zabiegi kosmetyczne lub medycyny estetycznej, ale również mogą to być wszelkiego rodzaju działania podejmowane przy codziennej pielęgnacji skóry przy użyciu np. przeciwstarzeniowych kosmetyków.
Dzięki metodom anti-aging skóra powinna odzyskać swój dawny blask, być zdrowsza i wyglądać młodziej. Dobrze brzmi to w teorii, w rzeczywistości różnie z tym bywa.
Działania anti-aging – jakie są?
Współczesna medycyna czy koncerny kosmetyczne oferują nam multum zabiegów, czy produktów, które mają zatrzymać starzenie. Jest w czym wybierać – w ofertach znajdziemy standardowe peelingi, ale też zabiegi wykorzystujące high-tech.
Zabiegi kosmetyczne i medyczne
Kliniki medycyny estetycznej czy gabinety kosmetyczne oferują szeroki wachlarz zabiegów przeciwstarzeniowych. Najczęściej możemy spotkać się z:
- peelingami odmładzającymi,
- zbiegami laserowymi,
- zabiegami z użyciem ultradźwięków,
- zabiegami iniekcyjnymi (np. botoks, mezoterapia igłowa).
W zależności od zabiegu możemy spodziewać się różnej inwazyjności oraz rezultatów. Mogą one np. pobudzać produkcję kolagenu, odżywiać skórę, spłycać zmarszczki, czy je wypełniać.
Codzienne działania przeciwstarzeniowe
Anti-aging nie ogranicza się tylko do gabinetów kosmetycznych czy medycyny estetycznej. Produkty czy zabiegi przeciwstarzeniowe są powszechniejsze, niż nam się wydaje. W każdej drogerii czy aptece możemy zakupić kosmetyki, które mają nas wesprzeć w walce o młody wygląd. Producenci prześcigają się w coraz to nowszych formułach i zaawansowanych technologiach wytwarzania.
Również w domu możemy przeprowadzać działania z zakresu anti-aging. Tutaj z pomocą idą nam producenci urządzeń przeciwstarzeniowych, których obsługa nie wymaga specjalnego wykształcenia. Przy domowych działaniach wystarczą nam też własne ręce lub podręczne masażery (zobaczcie koniecznie Ranking masażerów do twarzy), dzięki którym będziemy mogły wykonywać masaże.
Czy zabiegi anti-aging są najlepszym sposobem na starzenie?
Wydaję mi się, że zabiegom anti-aging przypisuje się kluczową rolę w objawach “leczenia” starzenia. Po działania anti-aging sięgają już osoby 20+, które traktują te zabiegi jako prewencję przed starzeniem. Z reklam słyszymy też, że nie ma nic lepszego niż botoks, czy lifting. I chyba wielu osobom umyka najważniejsza istota – starzenie to naturalny proces, który zachodzi w całym naszym organizmie, a nie tylko na twarzy, szyi czy dekolcie.
Do starzenia powinniśmy podejść kompleksowo i zadbać o siebie wielowymiarowo. Co z tego, że wstrzykniemy sobie botoks, skoro nasza dieta jest uboga w antyoksydanty albo naszą jedyną aktywnością jest przejście z samochodu do domu. Zabiegi anti-aging mogą być wsparciem dla osób, które chcą walczyć z upływającym czasem, ale warto zagłębić się w możliwości, jakie daje zdrowe starzenie. Zyska na tym nie tylko nasza skóra, ponieważ proces ten zachodzi w całym naszym organizmie, w każdym narządzie.
Jak podchodzić do anti-aging?
Sama jestem w procesie starzenia, więc wiem, co czujecie. Czasami mam chwile, w których patrzę w lustro i widzę, że jakaś zmarszczka stała się bardziej widoczna. Nie są to łatwe momenty, ale taka jest kolej rzeczy. Staram się skupiać na pozytywnych aspektach, ale też zdarza mi się chodzić na drobne zabiegi anti-aging – w końcu wszystko jest dla ludzi. Jednak większy ciężar w ostatnich latach położyłam na holistyczne podejście do starzenia – stawiam na ruch, dietę, dobry sen, czyli na wszystko, co sprawi, że moja skóra będzie wyglądać lepiej i umożliwi mi dłuższe cieszenie się zdrowiem i sprawnością.
Tworząc blog, raz, że byłyśmy zmęczone ciągłym naciskiem na “anti”, a dwa chciałyśmy dać Wam miejsce, w którym poczujecie się dobrze ze sobą. Jesteśmy różne i każda z nas potrzebuje czegoś innego. Jeśli chcecie wypełnić zmarszczki, to to zróbcie i to jest OK. Jeśli nie przeszkadzają Wam kurze łapki, to nic z tym nie róbcie i to też jest w porządku. My chcemy pokazać Wam, że różnorodność jest dobra, ale zależy nam też na tym, żeby Was uświadomić, że starzenie to coś więcej niż zmarszczki na twarzy.
Jak sama nazwa wskazuje “anti-aging” ma na celu walkę z upływającym czasem. I nie ma w tym nic złego, że ją podejmujemy. Tylko musimy pamiętać, że starzenie jest nieuniknione i dobrze jest zachować równowagę w starciu z tym procesem. Przede wszystkim postarajmy się, żeby działania przeciwstarzeniowe nie przysłaniały nam całego świata i nie odbierały radości z życia. Znajdźmy też lekarza, czy kosmetologa, który faktycznie wybierze dla nas odpowiednie zabiegi i będzie umiał nam czasami odmówić 🙂
Zachęcam Was też do zapoznania się z artykułami:
